Zakupoholizm jest również zaliczany do grona chorób. Jest to rodzaj swoistego uzależnienia od zakupów. Najczęściej jednak zakupoholizm jest tematem tabu. Nie jest nałogiem tak szkodliwym jak narkomania czy alkoholizm, lecz nie może być bagatelizowany.
W obecnym czasie zakupoholizm zaczyna dosięgać coraz większej liczby ludzi, zarówno kobiet jak i mężczyzn.
Prosto zakupoholizm można wyjaśnić w następujący sposób: osoba wybiera się na zakupy z listą najpotrzebniejszych zakupów, wychodzi natomiast z pełnym wózkiem najróżniejszych przedmiotów, które później okazują się całkowicie niepotrzebne.
Z badań przeprowadzonych przez USA wynika,że obecnie co dwudziesta osoba w populacji cierpi na zakupoholizm.
Niejednokrotnie zakupoholikiem może stać się człowiek o słabej woli, ulegający pokusom i promocjom oferowanym przez supermarkety, galerie, hipermarkety. Na wystąpienie problemu ma także wpływ przyjazna atmosfera w sklepie zachęcająca do dłuższego pobytu w nim, relaksacyjna muzyka, miła obsługa delikatnie zachęcająca do zakupu jakiejś niepotrzebnej rzeczy.
Przyczyn nadmiernego kupowania jest bardzo wiele, w tym aspekcie dużą rolę odgrywa dyktująca warunki psychika, kupujemy na zasadzie:
- bo tego potrzebujemy,
- bo chcemy właśnie tej rzeczy,
- bo chcemy być na topie,
- żeby zastąpić tym coś, czego potrzebujemy,
- aby zastąpić coś czego nam brakuje w życiu,
- poprawienia sobie humoru.
Osoba uzależniona od zakupów musi poddać się leczeniu, w przeciwnym razie niekontrolowane wydawanie pieniędzy i zaciąganie kredytów może w skrajnych przypadkach doprowadzić takiego człowieka do stoczenia się na margines społeczny. Najważniejsze jest w takim wypadku wsparcie rodziny i najbliższych, niezbędne są także wizyty u psychologa.